Czas
Czas nas goni,a ja mam już dość,normalnie się męczę nawet przy chodzeniu tylko bym siedzial ,no ale tak chyba to wygląda przed przeprowadzką .
Teraz nie mogę wklejać fotek,ale to sprawa fonka ,Internet w domu wysiadl ,jak zawsze kiedy jest potrzebny,cos ci zrobić,taka karma .
Dzis zakończyłem gipsowanie w pokojch u 2 bąbli :))"" ,a najmłodsza musi poczekać, a na parterze dziś przyjechal po raz 3 w tym tygodniu Artur -facet co robił tynki w zeszlym roku- i robi gładzie ,dzis wyszlifowal naszą sypialnie i zostali mu tylko salon ,wiatrolap i kuchnia,a w piątek jest on juz od 6 rano :( ,trza wstać, JUTRO PELNA LABA ,nic tylko wolno chodzić,pomalu spać i odpoczywać:)).
W piątek ma zakończyć przyrodę z gipsami a ja będę malowal,w końcu po coś kupilem pistóet do malowania ,trzeba się gdzieś nauczyć:)),.
Na dzis koniec.
Aha w poniedzialek montaż kuchni . Czas spać DOBRANOC *))